Na deski teatru Studio wyjdzie dziś grupa harnasiów - polski, czeski i paru słowackich. W międzynarodowym projekcie skonfrontują mit wspólnego bohatera: Janosika.
Trzy zespoły: z polskiej Lalki, czeskiego Divadlo Drak i słowackiego Starego Divadla zagrają razem spektakl złożony z fragmentów przedstawień zrealizowanych wcześniej w ich teatrach. Na ten jeden wyjątkowy wieczór aktorzy z Warszawy, Hradca Kralove i Nitry połączą siły. Przemieszają i zestawią sceny by pokazać wspólną opowieść o tatrzańskim zbójniku. Zatytułowali ją: "Janośik Janosik Janośik" [na zdjęciu]. Narodowe spektakle przygotowywane były od kilkunastu miesięcy w ramach międzynarodowego projektu. Od początku zakładał on także powstanie okazjonalnej wersji przedstawienia - takiej, jaką zobaczymy dziś w Warszawie. Reżyserów jest trzech. Do dobrze znanych i cenionych w Polsce artystów - Jakuba Krofty i Odreja Spisaka - dołączył Łukasz Kos. Przy "Janośiku Janosiku Janośiku" ich zadaniem było połączenie w spójną fabularnie całość różnorodnych stylistycznie, rozgrywających się w różnym czasie spektakli. Każdy z twórców,