Międzynarodowy Dzień Teatru już w piątek. Czytane tego dnia na całym świecie orędzie napisał Krzysztof Warlikowski. A jak świętują warszawskie sceny?

"Dziś stale i codziennie myślę o pisarzach, którzy przed około stu laty proroczo, choć powściągliwie opisali zmierzch europejskich bogów, który pogrążył naszą cywilizację w mroku do dziś nierozjaśnionym. Mam na myśli Franza Kafkę, Tomasza Manna i Marcela Prousta. Dziś do tego grona proroków dołączyłbym jeszcze Johna Maxwella Coetzeego. Ich wspólne poczucie nieuchronnego końca świata, nie planety, ale modelu relacji międzyludzkich, porządków i rewolt, towarzyszy nam teraz dojmująco. Nam, którzy żyjemy po końcu świata" - pisze Krzysztof Warlikowski w orędziu. Apeluje, by teatr zajmował się tym co jest za murami podziałów stawianymi przez ludzi, by "zaglądał tam, gdzie patrzenie wzbronione". Orędzie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru jest tłumaczone na 20 języków. 27 marca zostanie odczytywane w setkach teatrów na świecie - przed lub po przedstawieniu. Pisali je m.in.: Luchino Visconti, Peter Brook, Maurice Bejart. Warlikowski, re�