Marcin Dorociński, który nieraz pojawiał się już w zagranicznych filmach, dołączył do obsady kolejnej amerykańskiej superprodukcji. Kiedy film „Mayday” – w którym polski aktor zagra między innymi u boku Ryana Reynoldsa – pojawi się w kinach?
Po roli w filmie "Mission: Impossible" z Tomem Cruise’em, Marcin Dorociński rozwija swoją karierę za oceanem. Jak donoszą media, Polak zdobył jedną z najważniejszych ról w hollywoodzkiej produkcji "Mayday", produkowanej przez Apple Original Films i Skydance Media.
Marcin Dorociński u boku Kennetha Branagha i Ryana Reynoldsa w hollywoodzkiej produkcji "Mayday"
Marcin Dorociński na planie filmu „Mayday" jest – jak podaje portal Na Ekranie – od końca lutego 2024 roku i będzie pracować tam prawdopodobnie do czerwca.
W produkcji wystąpić mają między innymi znany z filmu "Deadpool" Ryan Reynolds i Kenneth Branagh, kojarzony z roli Herkulesa Poirot. W obsadzie znaleźli się także Maria Bakalova oraz Clark Johnson. Postać, którą zagra Dorociński, ma mieć znaczące sceny z głównymi gwiazdami projektu. Na razie nie ujawniono, jaką rolę otrzymał aktor. W projekt zaangażowany miał zostać jednak po wzięciu udziału w castingu.
Dotychczas nie poinformowano, na kiedy planuje się premierę „Mayday”, gdyż produkcja jest na wczesnym etapie realizacji. Szczegóły fabuły także są owiane tajemnicą. Wiadomo jedynie, że będzie to przygodowy film akcji.
Za sterami „Mayday” stoją Jonathan Goldstein i John Francis Daley – twórcy filmu „Dungeons & Dragons: Złodziejski honor”. Wraz z Apple film „Mayday” współprodukuje studio Skydance Media. Produkcja z pewnością trafi na platformę Apple TV+, ale wcześniej film będzie wyświetlany w kinach.
Marcin Dorociński znów zagra w Hollywood. W jakich zagranicznych filmach pojawił się wcześniej aktor?
To nie pierwszy raz, kiedy Marcin Dorociński zagrał w zagranicznej produkcji. Poza rolą w hicie "Mission: Impossible 7” z Tomem Cruise'em, aktora zobaczyć można było także w netfliksowych serialach „Wikingowie: Walhalla” (2023) oraz „Gambit królowej” (2020), a wcześniej w duńskiej komedii „Małżeńskie porachunki” (2017) oraz w skandynawskiej koprodukcji „Kobieta, która pragnęła mężczyzny” (2010).
„Przyznaję, że zawsze kibicowałam i zawsze bardzo wierzyłam w Dorocińskiego. To aktor niezwykle interesujący, prawdziwy profesjonalista, a do tego również skromny, ujmujący człowiek. Artysta, który nigdy nie zapomniał o swoich korzeniach i wciąż potrafi patrzeć na świat oczami chłopaka z Kłudzienka. W polskim kinie stworzył mnóstwo znakomitych kreacji” – pisała o Marcinie Dorocińskim Barbara Hollender po tym, jak potwierdziły się doniesienia o tym, że aktora zobaczymy w „Mission Impossible: Dead Reckoning”.
„Praca na planie filmu, którego budżet wynosi 300 milionów dolarów, wygląda podobnie jak wszędzie. Jak w Polsce. Tylko wszystkiego jest znacznie więcej. Skala przedsięwzięcia jest niebywała" – mówił aktor w rozmowie z „Plusem Minusem”.
W zagranicznych filmach regularnie są także obsadzani inni polscy aktorzy i aktorki – m.in. Joanna Kulig, Piotr Adamczyk, Tomasz Kot i Agata Buzek.