EN

12.06.2013 Wersja do druku

Warszawa. "Małe zbrodnie małżeńskie" w Królikarni

Na Pikniku Kulturalnym "Gazety Co Jest Grane", który już w najbliższą sobotę w Królikarni, zobaczymy spektakl "Małe zbrodnie małżeńskie". Wystąpią: Katarzyna Herman i Redbad Klijnstra.

Dorota Wyżyńska: Spektakl "Małe zbrodnie małżeńskie" w reżyserii Marka Pasiecznego powstał w nowym teatralnym miejscu - w teatrze.praga.pl MCKiS. Grany jest rzadko, bez specjalnej reklamy, w kameralnej sali przy Elektoralnej 12. A jednocześnie wam aktorom - jak mówisz - daje ogromną satysfakcję. Redbad Klijnstra: Bo to spektakl, który jest wyzwaniem, bezwzględnym sprawdzianem dla aktora. Nie ma specjalnej scenografii, nie ma żadnej podpórki ani tylnej ściany. Jesteśmy na wybiegu jak dla modelek, na patelni. Taki ping-pong na tekście. Od tego jak zostanie odbita piłeczki z jednej strony, zależy następny ruch. Stąd tak ważny jest partner. Z Katarzyną Herman znacie się jeszcze ze studiów, byliście na jednym roku w szkole teatralnej. - Profesorowie często nas ze sobą zestawiali. Po studiach każde powędrowało swoją drogą. Zdecydowałem się na ten projekt głównie z tego powodu, żeby spotkać się na scenie z Kasią. W czasie "Małych zbrodni ma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 135

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

12.06.2013

Realizacje repertuarowe