EN

3.03.2005 Wersja do druku

Warszawa. Małe sztuki z wielkimi aktorami

Małe sztuki z wielkimi aktorami - pod tą nazwą teatr Na Woli wystawi w najbliższych dniach cykl spektakli, na które Czytelników zapraszać będą sami artyści.

Krystyna Feldman [na zdjęciu] powiedziała, zachęcając do obejrzenia jej w spektaklu "Królowa piękności...": - Najgorsza rzecz, jaką mogłabym usłyszeć, to to, że jestem gwiazdą. Ja się czuję po prostu dobrą aktorką. Aktorka uważa, że najgorszy spektakl teatralny jest wtedy, gdy jest jedna gwiazda, a reszta sobie biega. "Królowa piękności z Leenane" Martina McDonagha, przekład Klaudyna Rozhin, w reżyserii Roberta Glińskiego wystawiona zostanie w niedzielę, 6 marca o godz. 19. Zbigniew Zapasiewicz, prezentujący "Kwiaty polskie" powiedział: - Obcuję z tym tekstem od czasu studiów, czyli już pół wieku. Wielokrotnie mówiłem jego fragmenty. To poezja znakomicie nadająca się do recytacji, dobrze brzmiąca. Ale uprawianie aktorstwa zawsze wiąże się z jakąś tajemnicą i nie inaczej jest w tym przypadku. Jakie tajemnice tekstu Juliana Tuwima "Kwiaty polskie" tym razem wydobędzie dla nas wybitny aktor? Można będzie przekonać się, oglądając wirtu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Małe sztuki z wielkimi aktorami

Źródło:

Materiał nadesłany

Metropol-Warszawa nr 44

Data:

03.03.2005

Festiwale