Ten spektakl przypominał komiks, grę komputerową, film akcji. Dramat Szekspira rozgrywał się w starej hali, na kilkupiętrowej scenografii. W środę możemy zobaczyć filmową wersję przedstawienia Grzegorza Jarzyny"2007: Macbeth"

Spektakl miał premierę w 2005 roku whali Zakładów im. Waryńskiego na Woli. Mimo że TR Warszawa był już po doświadczeniach kilku spektakli przygotowywanych w przestrzeni miejskiej, praca nad "2007: Macbeth" była wyjątkowa. Reżyserowi zależało, żeby zarówno widzowie, jak i aktorzy znaleźli się w -jak mówił przed premierą- "nieokiełznanej przestrzeni", gdzie możliwa jest gra na kilku planach i szybki teatralny montaż. Pokazy odbywały się w nocy - spektakl rozpoczynał się o godz. 22 - ponieważ większość scen i zbrodni w dramacie Williama Szekspira rozgrywa się po zmroku. Widzowie siedzieli na dużej stromej widowni. Aktorzy, przyzwyczajeni do grania w dość kameralnej sali TR-u - musieli znaleźć nowy sposób ekspresji, wykorzystywać w budowaniu roli całe ciało. Wrażenie robiły na widzach spektakularna scenografia, efekty pirotechniczne i światła, które swoim ciepłym odcieniem miały przenieść publiczność do Iraku - to w realiach tamtejszej