Adaptacja filmowego scenariusza Paula Austera "Lulu na moście" w reżyserii Agnieszki Glińskiej to najnowszy spektakl stołecznego Teatru Dramatycznego. Premiera przedstawienia odbędzie się w niedzielę.
Głównym wątkiem fabuły jest historia muzyka jazzowego Izzy'ego, który w trakcie koncertu zostaje przez przypadek trafiony kulą i tuż przed śmiercią zapada w sen, podczas którego przenosi się w inną rzeczywistość. Przeżywa w niej wielką miłość, jakiej nie zaznał w rzeczywistości. Łączy się z tym drugi wątek, w którym jego ukochana ze snu zostaje zaangażowana jako aktorka do dużej produkcji i praca nad tym filmem oddala od siebie bohaterów. - Kiedy przeczytałam tekst scenariusza filmu "Lulu na moście" Paula Austera od razu się nim zachwyciłam. To opowieść niezwykła i pomyślałam, że jest to coś, co bym chciała opowiedzieć w teatrze. To historia całkowicie metaforyczna, w której mieszają się plany rzeczywisty, snu i filmu - opowiadała dziennikarzom reżyser spektaklu Agnieszka Glińska podczas czwartkowego spotkania w Warszawie. Główny bohater jej spektaklu zostaje postrzelony i w ostatnich momentach życia dociera do niego jałowoś