EN

24.04.2009 Wersja do druku

Warszawa. "Lukrecja Borgia" w Operze Narodowej

We wcześniejszych zapowiedziach w tym terminie planowano "Trubadura" z udziałem Ewy Podleś. Nowa dyrekcja Opery Narodowej uznała jednak, że dzieło Verdiego jest mało interesujące i zamiast tego postanowiła wystawić "Lukrecję Borgię".

W ten sposób warszawska publiczność straciła możliwość poznania jednej z największych kreacji Ewy Podleś. Wprawdzie i w "Lukrecji Borgii" także występowała w świecie, ale jedynie w wykonaniach koncertowych. Klasa wykonawców jest bardzo ważna w dziele Donizettiego, bo "Lukrecja Borgia" to typowa opera epoki belcanta. Jej treść bez muzyki wydaje się pozbawiona sensu. Tytułowa bohaterka, przedstawicielka występnego rodu Borgiów, morduje każdego, kto z niej szydzi. Śmierć musi spotkać więc także Gennara, mimo że Lukrecja go kocha. A w tragicznym finale wyzna na dodatek, że jest jego matką... Ta nieprawdopodobna intryga, opowiedziana w kunsztownych ariach i scenach zbiorowych, może wzruszyć współczesnego widza. Tylko wtedy jednak, gdy teatr dysponuje solistami, którzy rozumieją, że belcanto to nie tylko piękny śpiew, ale i umiejętność przekazania uczuć i namiętności. Opera Narodowa zaprosiła grupę włoskich śpiewaków, a partię Lukre

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Matka zabija syna

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy online/23.04

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

24.04.2009

Realizacje repertuarowe