W najbliższą niedzielę o godz. 19.00 w Warszawie w Sali Teatralnej w Oratorium przy ul. Kawęczyńskiej odbędzie się spektakl "Lekcja historii".
Sto lat temu Polski nie było na politycznych mapach świata. Odrodziła się jesienią 1918 r. jak mityczny Feniks z popiołów, także dlatego, że mimo represyjnej polityki zaborców przetrwała kultura Narodu Polskiego. Poczucie wspólnoty cementowały utwory wielkich romantyków, a tęsknotę za potęgą Rzeczypospolitej budowała proza Henryka Sienkiewicza. Na bolesne, ale konieczne rozliczenia z wadami zwracał uwagę Stefan Żeromski, a marzenia o czynie, który da wolność, rozbudzał Stanisław Wyspiański. Ci twórcy postawili drogowskazy na mapie splątanych dróg Narodu. Czy wychowywać bez Sienkiewicza? Literatura i sztuka tamtego czasu zbudowały polski kod kulturowy, bez którego właściwie niemożliwe wydaje się budowanie wspólnoty narodowej również w czasach współczesnych. A jednak okazuje się, że znaleźli się eksperymentatorzy, którzy uważają, że można wychować młode pokolenie, uszczuplając jego edukację o utwory Mickiewicza, Słowackieg