Przed ratuszem na placu Bankowym setki młodych ludzi manifestowały w obronie zamkniętego dwa tygodnie temu klubu Le Madame.
Sobotnie [8 kwietnia] spotkanie miłośników klubu odbyło się pod hasłem "Ukradliście księżyc, oddajcie Le Madame". Były transparenty: "Polityka Kaczorowa niszczy wolność słowa". Prowadzący manifestację naczelny "Przekroju" Piotr Najsztub poprosił Kazimierę Szczukę, by przeczytała manifest Obywatelskiego Komitetu Okupacyjnego Le Madame. "Sprawa klubu przestała być kwestią istnienia tego miejsca. Le Madame stała się symbolem. Miasto nie może być własnością jednej partii. Miasto należy do jego mieszkańców, nawet jeżeli mamy inne poglądy" - czytała Szczuka. - Coraz więcej ludzi nas popiera. Rozpychamy polską rzeczywistość po to, by każdy, nawet taki czarny Polak jak ja, mógł się tu poczuć jak u siebie - mówił Krystian Legierski,mulat, obrońca praw osób homoseksualnych, szef Le Madame. Na plac przybyła też kilkunastoosobowa kontrmanifestacja Narodowego Odrodzenia Polski. Skandowano: "Wielka Polska katolicka". Tymczasem sprawą lokali