EN

17.11.2022, 20:07 Wersja do druku

Warszawa. „Lapidarne piękno” - wystawa Tadeusza Kulisiewicza w Zachęcie

Ponad 500 dzieł wybitnego rysownika i grafika Tadeusza Kulisiewicza eksponowanych jest na monograficznej wystawie „Kulisiewicz. Lapidarne piękno” w Zachęcie- Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie. Wystawę można będzie oglądać od soboty do początku marca przyszłego roku.

mat. organizatora

„Ogrom przepięknych prac Kulisiewicza wystawiamy w Zachęcie; są to grafiki, rysunki i szkice powstałe w czasie całego życia artysty, także te z podróży do Chin, Indii, Ameryki Południowej czy na Kubę” – powiedział w czwartek kurator wystawy, dr Janusz Janowski, dyrektor Zachęty. „Jest to opowieść o tym, jak poszczególne rozdziały z życia artysty kształtowały przez lata jego oryginalny język wyrazu. Zaczynamy od prezentacji drzeworytów z cyklu Szlembark i przedwojennych suchorytów” – zaznaczył kurator, który przywołał też wspomnienie Kulisiewicza na temat wioski – całej z drewna - którą artysta „odkrył” w 1926 roku w Gorcach; inspirowała go do prac drzeworytniczych i do pierwszych rysunków linearnych.

Drzeworyty Kulisiewicza zostały zestawione z trzema pracami innego wybitnego drzeworytnika, Władysława Skoczylasa. „Zderzenie to dowodzi m.in., że język artystyczny Kulisiewicza kształtował się w opozycji do Skoczylasa" - zauważył Janowski. Ideą wystawy – jak wyjaśnia kurator – jest ukazanie bogactwa rysunków tworzonych na drodze wielu technicznych, stylistycznych i tematycznych poszukiwań, przeobrażeń czy eksperymentów, które tak finezyjnie dały o sobie znać w jednym z głównych nurtów twórczości Kulisiewicza - portrecie.

„Obszerna prezentacja twórczości Kulisiewicza pozwala na odtworzenie procesu kształtowania się jego sposobu rysowania. Jest to właściwie na nowo opowiedziana historia kulisiewiczowskiej kreski - tego znaku firmowego twórcy. Wszystko po to, by ujawnić esencję jego kunsztu” – mówił dr. Janowski.

Swoistą dokumentacją, ale też formą emocjonalnego zapisu są pokazywane na wystawie grafiki poświęcone zrujnowanej Warszawie. „Dla Kulisiewicza doświadczenie wojny i pamięć o niej były żywe. Do końca życia powracał do tematu wojny i zrujnowanej, poranionej stolicy. Motyw ten podjął raz jeszcze, u kresu swojej pracy twórczej w czarno-białym abstrakcyjnym cyklu Krajobrazy spalone” - mówił kurator.

W Zachęcie pokazywany jest też zbiór prac charakteryzujących się "oryginalną linearną artykulacją" – jak wyjaśnia kurator. Jest to cykl "Godzina śródziemnomorska" – ilustracje do tekstu Jana Parandowskiego. „Rozwiązanie, jakie wypracował Kulisiewicz, polegało na zastosowaniu wijącej się niczym górski strumyk linearnej artykulacji podkreślającej wgłębienia i wypukłości przedstawianych antycznych figur” – zaznaczono w opisie pokazywanych prac.

"Mistrz kreski z Kalisza, wrażliwy humanista, uważny obserwator rodzimej ziemi był też uczestnikiem dalekich podróży artystycznych" – charakteryzuje artystę dr Janowski. W Zachęcie można zobaczyć m.in. rysunki i szkice z podróży. m.in. do Chin. "Tutaj też artysta zastosował wijące się linie, które niejako przydały pejzażom energii życia. I jest to doskonały artystycznie wariant formalno-wyrazowy, jaki dla pejzażu wypracował Kulisiewicz" - podkreśla kurator.

Prezentowane prace pochodzą z wielu galerii i muzeów, takich jak Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Azji i Pacyfiku czy Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, a także Muzeum Wojska Polskiego i Muzeum Warszawy. Znaczną część wystawy stanowią prywatne kolekcje Wandy i Leonarda Pietraszaków, Jacka Kudelskiego oraz Jacka Łozowskiego.

Dopełnieniem merytorycznym wystawy jest obszerna dokumentacja archiwalna, prasa, książki, fotosy teatralne i filmowe oraz filmy dokumentalne.

Ekspozycji też towarzyszy bogato ilustrowany katalog z reprodukcjami najciekawszych i najważniejszych prac artysty, zawierający teksty dr. Janusza Janowskiego, dr Anny Manickiej, Jacka Kudelskiego oraz wspomnienie autorstwa przyjaciół artysty, Wandy i Leonarda Pietraszaków, a także kalendarium opracowane przez Zuzannę Sękowską.

"Jest to pierwsza wystawa z programu dyrektora Janowskiego" – poinformowała PAP Marta Ławacz, rzecznik prasowy Zachęty. Wystawa objęta jest honorowym patronatem wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotra Glińskiego i została dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ekspozycja „Kulisiewicz. Lapidarne piękno” będzie dostępna dla publiczności w Zachęcie-Narodowej Galerii Sztuki od 19 listopada 2022 r. do 5 marca 2023 r. w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki.

Źródło:

PAP

Autor:

Anna Bernat