Za miesiąc, 27 marca - w Międzynarodowy Dzień Teatru - Teatr Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie, jeden z najstarszych teatrów w stolicy, otworzy czwartą scenę, która nazywać się będzie Scena 20. Nową scenę, usytuowaną w pobliskim budynku ZNP, zainauguruje premiera przedstawienia "Kwartet" Ronalda Harwooda w reż. Wojciecha Adamczyka.
"Kwartet" - jedna z najbardziej znanych sztuk teatralnych słynnego brytyjskiego dramaturga, powieściopisarza i scenarzysty filmowego, laureata Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany "Pianisty" Romana Polańskiego, był i jest aktorskim popisem dla czworga gwiazd. W Ateneum zagrają: Magdalena Zawadzka, Marzena Trybała oraz dwóch Krzysztofów - Gosztyła i Tyniec. "Kwartet" Ronalda Harwooda (1999) dzieje się w domu spokojnej starości dla artystów-weteranów, gdzie spotykają się dawni sceniczni partnerzy z genialnego kwartetu z IV aktu opery "Rigoletto" Giuseppe Verdiego. Jedna z par kwartetu była niegdyś małżeństwem Swego czasu sławni, młodzi i piękni, dziś są siedemdziesięciolatkami pełnymi zgryźliwości i wzajemnych zabawnych złośliwości, wspominającymi z sentymentem i nieukrywaną miłością minione czasy. Ostatnim rzutem na taśmę próbują odtworzyć kwartet Verdiego, który w finale sztuki zabrzmi jak wyzwanie rzucone światu przez byłych wirtuoz