Z pięcioma najwybitniejszymi polskimi solistami operowymi w książce "Wielkie role gwiazd opery" rozmawia Agnieszka Okońska. Premiera 6 października.

Mariusz Kwiecień nazywany jest za granicą "polskim księciem". Jako student marzył, żeby wystąpić choć raz w życiu na jednej z wielkich scen: Metropolitan Opera, La Scali lub Covent Garden. Zaśpiewał we wszystkich trzech. W La Scali i Covent Garden bywa dziś bardzo często, a z Metropolitan Opera w Nowym Jorku współpracuje już czternasty sezon. Małgorzata Walewska w 1999 roku znalazła się na liście dziesięciu najsłynniejszych Polaków magazynu "The Times" jako "jedna z gwiazd, które oświetlają Polsce drogę w nowe tysiąclecie". Występowała u boku Luciano Pavarottiego i Plácido Domingo. Biegle mówi w pięciu językach, śpiewa w dwunastu. Ewa Podleś z zawodowego punktu widzenia osiągnęła już wszystko. Przez czołowych krytyków muzycznych - m.in. z "New York Timesa" i "Washington Post" - została uznana za najbardziej autentyczny głos kontraltowy całej generacji. Światowa kariera Piotra Beczały rozpoczęła się w wyniku szczęśliwego zbiegu okolicz