Już 5 marca, 17 kwietnia oraz 10 czerwca w warszawskim Och-Teatrze pojedyncze pokazy spektaklu "Maria Callas. Master Class".
"Życiorys greckiej śpiewaczki, sztuka Terrence'a McNally'ego oraz spektakl wyreżyserowany przez Andrzeja Domalika i wszystkie zagrane w nim koncertowo role są warte każdych pieniędzy" - pisał, po premierze spektaklu, krytyk teatralny Jacek Cieślak. I choć od tamtego momentu minęło pięć lat, przedstawienie nadal cieszy się niezwykłą popularnością. Krystyna Janda rolę Callas zagrała po raz pierwszy w Teatrze Powszechnym w 1997 roku, w 2015 roku wróciła do sztuki McNally'ego, bogatsza o swoje doświadczenie dyrektorowania prywatnymi scenami, o swoje gwiazdorskie monodramy, oraz o pozycję odpowiadającą w warunkach polskiego teatru - tej, jaką miała w świecie opery Maria Callas. Pierwsza wersja przedstawienia nosiła podtytuł "Lekcja śpiewu", druga - "Master Class". "I, nomen omen, w mistrzowski sposób łączy to, co potrzebne jest do stworzenia perfekcyjnego widowiska i spełnienia marzeń publiczności" - dodawał krytyk. Błyskotliwe dialogi, wspania�