Na scenie Teatru Narodowego zagości "Mewa" przygotowana specjalnie dla Teatru Aleksandryjskiego z Petersburga przez Krystiana Lupę.
Od kilku lat Teatr Narodowy współpracuje z jednym z najsłynniejszych i najstarszych teatrów rosyjskich - Teatrem Aleksandryjskim prowadzonym obecnie przez Walerija Fokina. Zespół Narodowego prezentował już w Rosji "Merlina" wg Ondreja Spišáka oraz "Szkołę żon" wyreżyserowaną przez Jana Englerta. A ze strony rosyjskiej oglądaliśmy do tej pory dwa przedstawienia zrealizowane przez Walerija Fokina: "Rewizora" i"Sobowtóra". Tym razem na scenie Teatru Narodowego zagości "Mewa" przygotowana specjalnie dla Teatru Aleksandryjskiego z Petersburga przez Krystiana Lupę. "Mewa" dla Teatru Aleksandryjskiego to sztuka szczególna. To tutaj odbyła się jej prapremiera w 1897 roku, w dodatku spotkała się z tak ogromną krytyką, że Czechow zrażony uwagami przerobił ją niemal w całości. Sukces odniosło dopiero przedstawienie przygotowane rok później przez Konstantego Stanisławskiego w moskiewskim teatrze MchAT, który od tamtej pory zaczęto nazywać domem C