Kazimierz Kutz uważa, że sprawozdania finansowe przedstawione na czwartkowym zjeździe delegatów ZASP pokazują, że "po strasznych perypetiach, jakie przeżył związek po panowaniu Kazimierza Kaczora, sytuacja się stabilizuje".
- ZASP przyjął rygorystyczny program oszczędnościowy, który był twardo realizowany - powiedział PAP Kutz. Jego zdaniem, dzięki temu finansowe straty zmniejszą się, a postęp jest bardzo wyraźny. Zdaniem Kutza, środowisko zaspowskie przez ostatnie lata i trwające w niej konflikty "bardzo się podzieliło". - Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że to jest środowisko aktorskie, które lubi ekspresyjne działania. Ja sytuację widzę optymistycznie. Myślę, że to będzie budujący dla ZASP zjazd - ocenił.