W Och-teatrze w niedzielę 19 września odbędzie się polska prapremiera sztuki Edwarda Albee'go "Koza, albo kim jest Sylwia?".
- Żyjemy w kraju, w którym nawet homoseksualizm szokuje. A Albee idzie jeszcze krok dalej - zapowiadają reżyserki przedstawienia Kasia Adamik i Olga Chajdas. Jednocześnie zastrzegają: - Próbujemy nie "sprzedać" przed premierą tej tajemnicy, którą w pewnym momencie wyjawia nam jeden z bohaterów. Chodzi o to, aby widz - tak jak żona bohatera - doznał szoku, żeby usłyszał coś, na co nie był przygotowany. Żeby ta jego pierwsza reakcja, kiedy wyszło szydło z worka, była: "Nieeeee!". Rozmowa z Marią Seweryn, aktorką Dorota Wyżyńska: Obiecałam reżyserkom, że nie zdradzimy w zapowiedziach przedpremierowych, kim jest tytułowa Sylwia. Ale chyba możemy uchylić rąbka tajemnicy. Edward Albee w swojej sztuce bada granice naszej tolerancji. Maria Seweryn: Nie tylko tolerancji. Zadaje pytanie o granice w miłości. Co jest normą w miłości? Czy można kogoś kochać, jeśli wszyscy wokół mówią ci: "nie rób tego", "to nie jest normalne". Ale jeśli ty