Realizacja "Upiora w operze" Andrew Lloyda Webbera to spełnienie największego marzenia w moim życiu - przyznaje szef Teatru Muzycznego Roma Wojciech Kępczyński. To także jubileuszowa premiera z okazji 10-lecia jego dyrekcji.
- Jeden z najsłynniejszych spektakli na świecie oparty jest na powieści Gastona Leroux i uznany za musical wszech czasów - świadczą o tym choćby liczby - ocenił autor przekładu libretta Daniel Wyszogrodzki. W styczniu 2006 roku odbyło się 7486. wystawienie na Broadwayu tego spektaklu, co pobiło rekord należący wcześniej do "Kotów". Musical zdobył ponad 50 znaczących nagród teatralnych. Obejrzało go do tej pory ok. 60 milionów osób na całym świecie. - "Upiór w operze" to trzy godziny porywającej muzyki, najpiękniejsze arie musicalowe w historii oraz sceny zbiorowe na miarę największych twórców operowych doby romantyzmu - mówi Wojciech Kępczyński. Ten musical w Romie to kolejna - po "Kotach" - tzw. non replica production, czyli oryginalna inscenizacja w reżyserii Kępczyńskiego. Andrew Lloyd Webber objął osobistym patronatem polską premierę spektaklu - zaakceptował m.in. zespół realizatorów, wykonawców głównych ról, makietę scenogra