EN

29.03.2013 Wersja do druku

Warszawa. Justyna Steczkowska zaśpiewa w Syrenie

- Starsi Panowie to klasyka gatunku. Dziś coraz rzadziej można spotkać utwory, w których muzyka i słowa łączą się w jedną wysokiej klasy całość - mówi Justyna Steczkowska przed premierą "Śpiewnika Pana W." w Teatrze Syrena.

O najnowszej roli w teatrze, muzyce, ktorajest całym życiem, obronie przed nachalnością tabloidow oraz o tym, jak iść własną drogą w trudnym świecie show-biznesu, z wokalistką Justyną Steczkowską rozmawia Sylwia Arlak. Pretekstem do naszej rozmowy jest premiera spektaklu muzycznego "Śpiewnik Pana W", w Teatrze Syrena. Od 7 kwietnia będziemy podziwiać Panią w repertuarze Kabaretu Starszych Panów. Czuje się Pani wyróżniona? - Niewątpliwie zadowolona. Starsi Panowie to klasyka gatunku. Dziś coraz rzadziej można spotkać utwory, w których muzyka i słowa łączą się w jedną wysokiej klasy całość. Dwa lata temu wydałam płytę z piosenkami z Kabaretu Starszych Panów, której tytuł brzmiał "Mezalianse", a w której to partnerował mi Maciej Maleńczuk. Otoczona melodyjnymi kompozycjami Wasowskiego i urokliwymi tekstami Przybory pełnymi klasy i nieprzeciętnej inteligencji posypanej odrobiną erotycznego pieprzu czułam się nad wyraz dobrze, (śmiech) Ty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kobieta musi kochać całym sercem, a nie tylko ciałem

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Metropolia Warszawska nr 25

Autor:

Sylwia Arlak

Data:

29.03.2013

Realizacje repertuarowe