EN

30.04.2007 Wersja do druku

Warszawa. Jubileusz Wojciecha Siemiona

W ostatni poniedziałek [23 kwietnia], dzięki Fundacji im. Róży Luksemburg, Stowarzyszenie Kultury Europejskiej (SEC) zorganizowało jubileusz Siemiona z powodu 35 lat jego pracy pedagogicznej. Trzeba tu podkreślić, że o jubileuszach Wojciecha Siemiona zapomina Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna.

Nie ma miejsca u nas dla osób "niepodlizujących się" nowym porządkom, które są ugruntowywane od 1989 roku. Mimo korzystnych warunków gwarantowanych przez PRL dla uczonych i artystów wielu z nich obecnie wypiera się tamtego okresu. Opowiadają oni bzdury o czasach, w których korzystali materialnie i zyskiwali prestiż. Za tę cenę nieprawdy mogą dziś korzystać z mediów i mieć profity. Aktorem, który pozostał wierny sobie, jest bez wątpienia Wojciech Siemion. Gdy w czasie wykładów z zakresu filozofii człowieka szukam przykładu kogoś ze współcześnie żyjących jako wzoru do naśladowania, to niejeden raz wskazywałam Wojciecha Siemiona. Nie ma wątpliwości, że tym, co najmocniej deprawuje nie tylko jednostkę, ale także społeczeństwo, jest konformizm. A w naszych czasach zaznacza się wyjątkowa pokusa, by zyskiwać dla siebie właściwe miejsce poprzez recytowanie słusznych poglądów. Sprawa jest tym bardziej bolesna, bo zrodziło się głębokie zakła

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Aktor i polityka

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 100/28-29.04

Autor:

Maria Szyszkowska

Data:

30.04.2007