Janusz Gajos [na zdjęciu] w ubiegłym roku świętował 65. urodziny. W sobotę [23 kwietnia] na deskach Teatru Narodowego uczci sceniczny jubileusz. Wystąpi w sztuce "Władza".
"Wielki aktor!" - krzyczał Tadeusz Łomnicki do Kazimierza Kutza po obejrzeniu Gajosa w spektaklu Teatru TV "Opowieści Hollywood". Scena Narodowa uczciła jubileusz 40-lecia pracy teatralnej aktora sztuką o wybitnych postaciach w przełomowym dla nich momencie. "Władza" Nicka Deara jest tekstem współczesnym (prapremiera odbyła się w londyńskim Royal National Theatre w 2003 r.), choć opowiada o początkach panowania Króla Słońce. Jest wiek XVII, Ludwik XIV, przejmując władzę, odkrywa, jak wielki wpływ na sytuację w państwie mają finansiści. Zwłaszcza Mikołaj Fouquet, nadintendent skarbu. Gra go Janusz Gajos. Zdaniem aktora, Fouquet to postać barwna i interesująco napisana, a w tekście Nicka Deara można znaleźć wiele odniesień do spraw, które i dziś nas zajmują. Sztuka pokazuje "rusztowanie, na którym buduje się gmach władzy". Analizuje sposoby na jej zdobycie i utrzymanie. Opisuje intrygi i korupcję. - Liczę, że da widzom do myślenia - komentuje