Konkurs na dyrektora Teatru Ochoty wciąż nie został ogłoszony. A na afiszu pustki. Tomasz Mędrzak, były szef tej sceny, chce niektóre swoje tytuły grać od marca w Centrum Promocji Kultury na Pradze.
Teatr Ochoty nie ma dyrektora od początku listopada. Wtedy to Marek Kraszewski, dyrektor biura kultury, zdecydował, że nie przedłuży umowy wieloletniemu dyrektorowi teatru przy ul. Reja Tomaszowi Mędrzakowi na 2009 rok, tylko powierzy scenę organizacji pozarządowej. Obiecywał, że ogłosi konkurs do końca listopada, a gdy ten termin nadszedł - do ostatnich dni grudnia. Kiedy na koniec roku kończyła się umowa Mędrzaka, a konkurs wciąż nie był rozpisany, Kraszewski zaproponował, by pełniącą obowiązki dyrektora naczelnego została dotychczasowa księgowa teatru Hanna Dajnowska. Podpisał z nią umowę na czas nieokreślony. Dlaczego do dziś miasto nie zorganizowało konkursu? - Nasze biuro prawne ma wątpliwości, jakie powinny być jego zasady. Obecnie konsultujemy sprawę z biurem zamówień publicznych. To niezależne od nas, musimy czekać - tłumaczy trzeci miesiąc opóźnienia Marek Kraszewski. Brak ogłoszenia i rozstrzygnięcia konkursu spowodo