EN

31.03.2010 Wersja do druku

Warszawa. Joanna Szczepkowska do kolegów. W sprawie ZASP-u

Do kolegów w sprawie ZASP-u

W dniu 28.03 na zebraniu oddziału warszawskiego ZASP, zgodziłam się na ogłoszenie mojej kandydatury na Prezesa stowarzyszenia. Oczywiście, nie powinnam nim być z wielu względów. Niezależnie od tego jak różnie osądzany jest mój czyn w Teatrze Dramatycznym, z punktu widzenia zasad naszego zawodu, jest naganny. W dobrze działającym stowarzyszeniu, powinien być wręcz rozpatrzony sądem koleżeńskim. Niestety, nie istnieje taka możliwość ,ponieważ środowiskowe autorytety odżegnały się od działalności społecznej. Odżegnały się też od pojęcia środowiska. Pokolenie młodych ludzi teatru, pisząc manifesty o "potrzebach środowiskowych", w rzeczywistości ma na myśli swoje pokolenie. Ich prawem jest nie widzieć tego, ze za chwilę będą starsi a potem starzy. Dlatego też powinni się znaleźć ludzie, którzy utrzymają ideę stowarzyszenia, które zawsze pomoże czuć się środowiskiem. Powinno to być niezależne od koniecznych zmian w sytuacj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Joanna Szczepkowska

Data:

31.03.2010