W "Jeśli chcesz kobiety, to ją porwij" w Teatrze Bajka w rolach głównych zobaczymy Arkadiusza Janiczka i Andżelikę Piechowiak.
Jeśli chcesz kobiety, to... ją porwij - na taki, w gruncie rzeczy dość banalny, pomysł wpadł bohater komedii Anny Burzyńskiej. Co z tego ostatecznie wynikło na scenie, sprawdziła Paulina Sygnatowicz. Sprawa jest prosta. Główny bohater Adam ma osobliwe hobby: spragniony damskiego towarzystwa porywa prosto z ulicy przypadkowe kobiety. Przyczajka w ciemnym zaułku, chloroform na twarz ofiary, szybka jazda samochodem przez noc, a potem... romantycznakolacja przy świecach. Na zakończenie mężczyzna odsyła całkowicie zdezorientowane panie do domu. System działa bez zarzutu do czasu, aż próg mieszkania nietypowego porywacza przekroczy Elżbieta. Początkowo przestraszona i nieśmiała, z minuty na minutę się rozkręca. I szybko dochodzi do wniosku, że Adam jest mężczyzną jej życia, z którym gotowa jest spędzić każdą chwilę. Ale przecież nie o to chodziło porywaczowi. I gdy niemalże udaje mu się wyplątać z tego przypadkowego i niechcianego związku, rozl