Znana historia, piękne kostiumy, wyjątkowa scenografia i nietypowe miejsce - pl. Konstytucji. W sobotę o godz. 17 premiera najnowszego spektaklu Teatru Polonia - "Jaś i Małgosia" Jana Brzechwy. Wstęp wolny.
Bajkę reżyseruje Adam Biernacki, który rok temu na plenerową scenę przygotował "Czerwonego Kapturka". Ten spektakl stał się też punktem wyjściowym tegorocznej premiery. - Przyjmujemy, że Jaś i Małgosia są dziećmi Czerwonego Kapturka, co na pewno będzie ciekawym przejściem z jednej bajki do drugiej. Tę premierę w większości przygotowuję z zespołem z Grupy Dochodzeniowej, z którym pracowałem rok temu. Dołączył do nas Kacper Matula - mówi reżyser. Biernacki podkreśla, że jego "Jaś i Małgosia" będzie wierny Brzechwie. - Reżyserowanie bajki wydawałoby się rzeczą łatwą, ale tak nie jest. Z jednej strony chcę być wierny tekstowi, zachować rytm, uwzględnić mówienie wierszem, a z drugiej muszę zmieścić w tym wszystkim piosenki, choreografię i wciąż pamiętać o interakcji z młodym, bardzo wymagającym widzem - dodaje Adam Biernacki. W rolę Małgosi wcieli się Agata Sasinowska, Jasia zagra Kacper Matula, Czarownicę - Katarzyna Ko�