EN

5.04.2013 Wersja do druku

Warszawa. Izabella Cywińska reżyseruje Koladę

Kolada opowiada o samotności, o starości, o bezradności człowieka, który musi znaleźć sobie cel i sens życia. O życiu w chórze, które czasem zdaje się bezpieczne. O chowaniu się pod kostiumem - mówi reżyserka Izabella Cywińska. W Teatrze Polonia w piątek premiera sztuki Nikołaja Kolady - "Baba Chanel".

Nikołaj Kolada to jeden z najpopularniejszych dziś autorów teatralnych w Rosji, dobrze też znany polskim widzom dzięki licznym inscenizacjom jego sztuk, m.in. "Merylin Mongoł" i "Martwej królewny". W swoich dramatach przedstawia brutalną rzeczywistość, ale też szuka dla swoich bohaterów nadziei. "Teatr powinien być jak zastrzyk w serce, od którego serce zaczyna bić coraz szybciej. Ale to nie znaczy, że człowiek ma wychodzić z teatru przygnębiony tym strasznym i czarnym światem. Nie, to ma być zastrzyk pobudzający do życia" - mówił kiedyś w wywiadzie dla "Gazety". Sztuka "Baba Chanel" miała już w Polsce dwie dobrze przyjęte inscenizacje. Polską prapremierę przygotował w zeszłym roku w trójmiejskim Teatrze Wybrzeże dyrektor Adam Orzechowski, natomiast trzy tygodnie temu odbyła się premiera w Teatrze im. Jaracza w Łodzi, którą reżyserował sam autor. Akcja rozgrywa się w prowincjonalnym domu kultury. Właśnie zakończył się koncert zespołu p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Życie w chórze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 80 - Co Jest Grane

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

05.04.2013

Realizacje repertuarowe