Do 1 października przed Pałacem Kultury i Nauki można odwiedzać instalację "Las głosów". Za muzyczną warstwę tej muzycznej wystawy odpowiada Leski.
Las w środku miasta, człowiek w środku lasu "Las głosów" to opowieść o człowieku żyjącym na styku sztucznego świata, które wytworzył oraz pierwotnego środowiska, z którego się wywodzi. I o sile głosu, najdoskonalszego z instrumentów, który wydobywa ludzkie nastroje. Poprzez głos człowiek reaguje na świat zewnętrzny - opisuje go, opowiada, krytykuje, skarży się. Towarzyszy temu szeroka skala emocji od zdziwienia poprzez smutek, złość, radość aż do ekscytacji. Nigdy nie byliśmy tak bardzo powiązani z cywilizacją i jej wytworami, a jednocześnie tak bardzo stęsknieni za utraconą naturalnością i przyrodą. Ta instalacja jest jak przestrzeń zawieszona poza czasem - surowość drzew zestawiona z odgłosami fabryk, autostrady, miejskiego szumu, a w tym wszystkim człowiek odarty ze wszystkiego poza głosem - wyjaśnia Anna Król, autorka pomysłu "Las głosów". Foniczny świat Leskiego Autorem koncepcji muzycznej oraz kompozycji dla "Lasu głos