Na warszawskiej mapie teatralnej debiutuje nowe przedsięwzięcie - Projekt Teatr Warszawa firmowany przez aktora Roberta Kudelskiego.
Artysta, znany publiczności z serialu "Na Wspólnej", a warszawskim widzom z muzycznych spektakli w Teatrze Syrena, za cel postawił sobie stworzenie teatru ambitnego i komercyjnego (w dobrym znaczeniu tego słowa). Wybrał na początek sztukę Neila LaBute'a "Some girl (s)". To historia mężczyzny, który ma stanąć na ślubnym kobiercu. Wcześniej postanawia załatwić stare, niedokończone sprawy, spotkać się z byłymi dziewczynami, wyjaśnić przeszłość i z czystym kontem zacząć nowe życie. Sprawa nie będzie łatwa, bo swoje poprzednie kochanki traktował nie najlepiej: krzywdził, okłamywał, zdradzał i porzucał. Amerykański dramaturg, scenarzysta i reżyser Neil LaBute znany jest z piętnowania hipokryzji. W swoich sztukach lubi pokazywać, że ludzie co innego myślą, a co innego robią. W "Some girl (s)" powodowana z pozoru dobrymi intencjami próba przeprosin i naprawienia stosunków z innymi okazuje się aktem egoistycznym. Sztuka LaBute'a cies