Inauguracja sezonu została przygotowana według zasady: to, co mamy najlepszego. Kwietniowa premiera "Katii Kabanovej" Leoša Janačka okazała się wydarzeniem, a ponieważ przedstawienie zagrano wówczas zaledwie kilka razy, mogą i powinni obejrzeć je teraz ci, którym wtedy to się nie udało.
"Katia Kabanova"[na zdjęciu], reż. David Alden, dyrygent Tomaš Hanus, Opera Narodowa, pl. Teatralny 1, bilety: 20 - 130 zł, rezerwacje: tel. 22 826 50 19 lub www.teatrwielki.pl, czwartek (16.09) i wtorek (21.09), godz. 19. Inauguracja sezonu została przygotowana według zasady: to, co mamy najlepszego. Kwietniowa premiera "Katii Kabanovej" Leoša Janačka okazała się wydarzeniem, a ponieważ przedstawienie zagrano wówczas zaledwie kilka razy, mogą i powinni obejrzeć je teraz ci, którym wtedy to się nie udało. Ukończona w 1921 r. "Katia Kabanova" jest jedną z dziewięciu oper, jakie napisał Janaček. Kompozytor, za życia ceniony w ojczystych Czechach, w świecie doczekał się uznania pół wieku po śmierci (zmarł w 1928 r.). Od trzech dekad jego utwory nie schodzą z najważniejszych scen świata. W Polsce Janaček jest jednak w ogóle niewystawiany - trudno wyjaśnić dlaczego. Opera Narodowa postanowiła nadrobić te zaniedbania. W tym celu zatrudni