W Studiu Koncertowym Polskiego Radia koncert w wykonaniu Iwony Sobotki i Sinfonii Varsovii pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka zainaugurował Rok Karola Szymanowskiego.
Inicjatorem inauguracyjnego koncertu była radiowa "Dwójka". Usłyszeliśmy Szymanowskiego nie "narodowego", lecz "orientalnego" - dzieła powstałe jako plon podróży kompozytora na Bliski Wschód i jego fascynacji kulturą śródziemnomorską. Wyjątkiem była tu młodzieńcza Etiuda b-moll op. 4 w wersji orkiestrowej. Jerzy Maksymiuk dał bardzo indywidualną interpretację fortepianowego cyklu "Maski" w transkrypcji na orkiestrę dokonanej przez Jana Krenza oraz III Symfonii "Pieśń o nocy" do słów średniowiecznej poezji perskiej w przekładzie Tadeusza Micińskiego. Zarówno symfonia, jak i miłosna "Pieśń Roksany" z opery "Król Roger" zabrzmiała wspaniale wykonaniu Iwony Sobotki. Sobotka, świetny przykład polskiej artystki robiącej błyskotliwą karierę za granicą, była gwiazdą wczorajszego wieczoru. To sopran o szlachetnej barwie, brzmiący czysto i pewnie w każdym rejestrze. Obdarzona wyobraźnią potrafi też operować niuansem, półcieniem, budować