"Farnace" Antonia Vivaldiego w reżyserii Natalii Kozłowskiej będzie wydarzeniem zaczynającego się w sobotę, III Festiwalu Oper Barokowych w Łazienkach Królewskich. To pierwsza polska inscenizacja opery Vivaldiego.
Rzymski wódz Pompejusz oblega Pont (obecnie Kapadocja), którego królem jest Farnakes. Władca rozkazuje swej żonie Tamiri, aby przed nadejściem Rzymian zabiła syna i popełniła samobójstwo. Temu aktowi zapobiega Berenika, matka Tamiri, która nienawidzi Farnakesa za to, że zamordował jej męża. Tę trudną psychologicznie sytuację zarysowaną w operze "Farnace" Antonia Vivaldiego (1727 r.) z librettem Antonia Marii Lucchiniego komplikuje jeszcze drugi plan wydarzeń - w siostrze Farnakesa - Selindzie zakochuje się książę Gilades, sojusznik Bereniki w walce przeciwko królowi Pontu. Czy będzie happy end? Dowiemy się w sobotę (3 września 2017), gdy w Teatrze Królewskim w Łazienkach odbędzie się premiera opery w reżyserii Natalii Kozłowskiej i pod dyrekcją Lilianny Stawarz. NIE TYLKO "CZTERY PORY ROKU" Premiera "Farnace" będzie pierwszą w historii inscenizacją opery Vivaldiego na zawodowej polskiej scenie. - Choć trudno w to uwierzyć, żadna z oper Viva