Na zakończenie Międzynarodowego Festiwalu Tańca Współczesnego zobaczymy spektakl "The Show Must Go On" w choreografii Jerómea Bela.
Francuski choreograf nazywany bywa mistrzem zabawiania publiczności konceptualnymi występami. Rzeczywiście, część jego przedstawień można odebrać jako zabawę. W Warszawie pokazał już spektakl "Shirtology" - historię opowiedzianą za pomocą T-shirtów z różnymi napisami. W swoim dorobku ma też choreografię opracowaną na przedmioty, grę światła, muzyki i nagich ciał. Tym razem na festiwal przygotował spektakl "The Show Must Go On". Zaprosił do współpracy 30 warszawiaków. Część z nich, jak Magdalena Jędra, Zbigniew Czapski-Kłoda, jest zawodowymi tancerzami, część - amatorami. Na scenie zobaczymy didżeja, który będzie puszczał największe przeboje muzyczne XX w., m.in. Davida Bowie, Queen, Lionela Richiego, Nicka Cave'a. Piątek, sobota, Teatr Dramatyczny, godz. 20.