Inicjatywa "Rzeczpospolitej" dotycząca nadania warszawskiemu Teatrowi Dramatycznemu imienia Gustawa Holoubka spotyka się z coraz większym zainteresowaniem. Dziś poparła ją także rodzina zmarłego.
W sprawie nadania warszawskiemu Teatrowi Dramatycznemu imienia Gustawa Holoubka otrzymujemy sporo telefonów. Do dyskusji włączył się też znany portal internetowy e-teatr. Popierają nas wybitni aktorzy, reżyserzy, a także piosenkarze. - Podoba mi się ten pomysł - powiedział nam Janusz Gajos. - W moim przypadku związany jest on z dawnymi sentymentami. Pracowałem w Dramatycznym pod dyrekcją Gustawa Holoubka niecałe trzy sezony, aż do chwili, kiedy w stanie wojennym został on stamtąd usunięty. To był szczególny okres w moim życiu zawodowym. Kiedy Gustaw Holoubek mnie zaprosił, poczułem się naprawdę wyróżniony, bo prowadził wówczas jeden z najlepszych zespołów w Polsce. Obcowanie z Holoubkiem i cała praca na długo pozostały mi w pamięci. Niektórymi jego uwagami reżyserskimi dzielę się teraz ze studentami. To najlepszy i jedyny patron - Mój komentarz do akcji "Rz" jest krótki - absolutnie tak - mówi Krzysztof Globisz. - Ale myślę te�