EN

12.05.2005 Wersja do druku

Warszawa, Gdańsk i Nowa Huta

Krakowskie Reminiscencje Teatralne omawia Maciej Szklarczyk w Tygodniku Powszechnym.

Dobiegły końca 30. Reminiscencje - jeden z najstarszych polskich festiwali. "Trzy dekady teatru", 30 lat co wiosennych spotkań teatrów zaangażowanych, niegdyś po prostu offo-wych. Jak teatr współczesny konfrontuje się z legendą? Przegląd zdominowały zespoły polskie; jedynym gościem z zagranicy był węgierski teatr Kretakor. Pokazał spektakl "W -Cyrk robotników" 30-latka Arpada Schillinga, oparty na "Woyzecku" Georga Büchnera i poezji Attili Józsefa. Cechowała go bezkompromisowość aktorów - wobec siebie i przyzwyczajeń widzów. Stał się niejako punktem odniesienia dla pozostałych pozycji programu. Nie chodzi o to, by próbować przebić osiągnięcia Kretakora, lecz by w obliczu takiej teatralnej skrajności umieć się odnaleźć w innych rejonach teatru. Nowe teatry miejskie Do swoistego pojedynku organizatorzy zmotywowali TR Warszawa i Teatr Wybrzeże z Gdańska: który z nich lepiej wpisuje się w dysputę o teatrze i społeczeństwie? Ze stolicy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Warszawa, Gdańsk i Nowa Huta

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Powszechny nr 20/15.05.05

Autor:

Maciej Szklarczyk

Data:

12.05.2005

Festiwale