Przed Małgorzatą Foremniak (40 l.) kolejne trudne wyzwanie. Aktorka znów musi
się zmierzyć z ciężką chorobą - rakiem. Po dziewięciu latach przerwy aktorka wraca na scenę - w Teatrze Komedia wcieli się w Evelyn w sztuce "Jabłko".

Jej bohaterka dowiaduje się, że ma raka piersi i zaczyna walkę o życie. To nie po raz pierwszy Małgosia musi zagrać osobę chorą. Z rakiem walczyła też jako doktor Zosia w "Na dobre i na złe". Po tym doświadczeniu uznała, że nie chce więcej grać chorej osoby. Zmieniła zdanie. - Gdy przeczytałam scenariusz, przeraziłam się - mówi w rozmowie z Faktem - ale podjęłam wyzwanie, choć przyznam, że wiele mnie to kosztuje. Na zdjęciu: scena z próby "Jabłka" w Teatrze Komedia w Warszawie.