Dziś w Centralnym Basenie Artystycznym odbędzie się finałowy koncert projektu "Gorzkie żale".
ŻW: Dziś w Centralnym Basenie Artystycznym odbędzie się finałowy koncert projektu "Gorzkie żale". Czy będzie to rodzaj podsumowania całego cyklu? Marek Pasieczny, reżyser: Motywem przewodnim "Gorzkich żalów" było pytanie: czy sztuka przygotowuje człowieka na śmierć? Niezależnie od tego, jaka jest ostateczna odpowiedź, podczas koncertu chcemy powiedzieć "Do zobaczenia w raju". Jeśli człowiek wierzy, że istnieje inny świat, łatwiej mu na niego czekać. Nie dajemy widzom racjonalnego, intelektualnego przesłania. Chcemy, żeby przyszli i poczuli muzykę, poezję oraz metaforę w niej zawartą. Usłyszymy fragmenty książki Arturo Mariego, fotografa Jana Pawła II. - Mówią o wyjątkowych chwilach, jakich był świadkiem. Opisał momenty, które zrobiły na nim największe wrażenie. Tytułowa opowieść to historia 28-latka, który umiera. Podczas audiencji dziękuje papieżowi za spotkanie, mówiąc "Do zobaczenia w raju". Teksty przeczytają Agata Buzek,