- Czujemy się oszukani przez najemcę lokalu po słynnym klubie Le Madame. Dlatego rozwiązaliśmy z nim umowę w trybie natychmiastowym - oświadczył w środę burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski (PO).
W poniedziałek ujawniliśmy, że pod przykrywką centrum kulturalnego w pomieszczeniach po dawnym klubie Le Madame działa zwykła restauracja. Le Madame zasłynął dzięki offowym koncertom i spektaklom. Skupiał środowiska lewicowe i mniejszości seksualne. To nie podobało się rządzącej Warszawą ekipie PiS. W 2006 r. pod pretekstem długów jego właścicieli i skarg mieszkańców z hukiem wyrzucono klub z budynku przy ul. Koźlej. Po kilku miesiącach opróżniony lokal wynajęto bez przetargu mało znanej fundacji pod nazwą Europejski Instytut Naukowy (EIN). Jej władze obiecywały, że przy Koźlej otworzą tam niepubliczne szkoły, teatr offowy i galerię. Na prowadzenie działalności kulturalnej fundacja otrzymała ulgi za ponad 1,5 tys. m kw powierzchni płaci miastu preferencyjne stawki, czyli zaledwie 12,45 zł za m kw. W tym rejonie komercyjne czynsze sięgają 80 zł za m kw. Ustaliliśmy, że dziś na prawie całym parterze w lokalu po Le Madame dział