Goły Cześnik siedzi w beczce. Klara wydaje dźwięki spod alkoholowej budki, występuje też w sukience na głowie, z kolei Podstolina sukienkę z siebie zrywa i w takim stanie rzuca się na Wacława - opisuje "Zemstę" w Teatrze Polskim działaczka PiS. Teraz wyjaśnień od samorządu Mazowsza domaga się radna sejmiku.
W "Zemście" w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego grają tuzy aktorstwa: Daniel Olbrychski (Cześnik Raptusiewicz) i Andrzej Seweryn (Rejent Milczek). W rolę Klary wcieliła się Lidia Sadowa, a Joanna Trzepiecińska gra Podstolinę. Występują też m.in. Paweł Krucz (Wacław) i Jarosław Gajewski (Papkin). Temat spektaklu poruszyła Wanda Krajewska-Hofman, była radna związana z PiS i nauczycielską "Solidarnością". W grudniu wybrała się na "Zemstę", jej relację z przedstawienia opublikował tygodnik "wSieci". Sprawę postanowiła pociągnąć Ewa Tomaszewska, PiS-owska radna sejmiku. Chce wyjaśnień od samorządu województwa i marszałka Adama Struzika (PSL), któremu podlega Teatr Polski. Napisała o ostrych reakcjach nauczycieli, którzy się do niej zwrócili. Nie odpowiada im sposób prezentacji "Zemsty". Goły Cześnik w beczce - Mam nieco mieszane uczucia, bo jeszcze nie byłam na spektaklu - przyznaje radna. Próbowała wyrobić sobie zdanie, pytając wśró