"Wszystko lata, co ma skrzydła" to tytuł najnowszej premiery w Guliwerze. Godzinne przedstawienie adresowane jest do młodszych dzieci, choć także te starsze i rodzice nie powinni się nudzić.

Na skrzydłach wyobraźni można wznieść się nawet w kosmiczną dal. Na najnowszą premierę do teatru Guliwer zaprasza Małgorzata Olejniczak. "Wszystko lata, co ma skrzydła" to tytuł najnowszej premiery w Guliwerze. Godzinne przedstawienie adresowane jest do młodszych dzieci, choć także te starsze i rodzice nie powinni się nudzić. Spektakl przygotowują bowiem Jakub Krofta i Marek Zakostelecky, znakomici czescy twórcy teatralni. Grany bez słów spektakl jest połączeniem klaunady, wizualizacji i teatru lalkowego. Ma być poetycką podróżą do krainy dziecięcych marzeń, w rytm muzyki skomponowanej przez Vratislava Śramka. Twórcy przywołują przykre uczucie znane każdemu z nas, kiedy jak w piosence Bułata Okudżawy, balonik trzymany na sznurku wymyka się z dłoni, wznosi do góry i znika. Bohaterowie spektaklu też tracą swoje baloniki, ale zamiast smucić się i płakać, podejmują awanturniczą, pełną przygód wyprawę na Planetę Zagubionych Baloników.