Centrum kultury z prawdziwego zdarzenia, jakiego na Mokotowie brakuje, chce wybudować stowarzyszenie Druga Strefa.
Miałoby ono przypominać teatry działające w starych budynkach, popularne w Paryżu czy Berlinie. Nie zgadza się na to zarząd Mokotowa, który zaplanował w tym miejscu budowę domów komunalnych. Przy ul. Magazynowej, gdzie działa stowarzyszenie prowadzące teatr Druga Strefa, miałaby powstać olbrzymia scena teatralna, a także osobne sale do prób i zajęć teatralnych dla dzieci, galeria oraz punkty gastronomiczne. - W ten sposób moglibyśmy stworzyć bardzo bogaty program edukacji artystycznej - mówi Sylwester Biraga, dyrektor teatru Druga Strefa. Druga Strefa ma poparcie części mokotowskich radnych i ratusza. To jednak za mało Na te plany, a także pomysł wspólnego wystąpienia o dofinansowanie projektu z UE, przychylnym okiem patrzy ratusz. Starania Drugiej Strefy wspierają także m.in. mokotowski wydział kultury, radni z mokotowskiej komisji kultury oraz przewodniczący rady Maciej Raś. Plany teatru nie obchodzą jednak urzędu dzielnicy, który pos