W ośmiu krajach cięcia budżetowe odbiły się na kulturze - czytamy w "Guardianie". Brytyjski dziennik przygotował mapę, na której przedstawił miejsca kultury, którym dostało się najbardziej. W Polsce - Teatrowi Dramatycznemu.
Croydon Warehouse w Wielkiej Brytanii, dotacje dla bezrobotnych artystów we Francji, galeria Maxxi w Rzymie, English Theatre w Berlinie, projekt Art Solidari w Barcelonie - to tylko niektóre obiekty i projekty, które zostały dotknięte przez cięcia budżetowe w różnych europejskich krajach. Mapę tych miejsc przygotował brytyjski dziennik "Guardian". Miejscem w Polsce, któremu w wyniku oszczędności dostało się najbardziej, jest według gazety Teatr Dramatyczny. "Nawet PiS..." "Tragiczna" - tym słowem Katarzyna Szustow, menadżerka Teatru Dramatycznego, opisuje "Guardianowi" sytuację finansową teatru, który - co podkreśla dziennik - działa od 1949 roku. Budżet Dramatycznego - co również wytyka gazeta - skurczył się przez ostatnie pięć lat o 30 proc. Zdaniem Szustow problemem jednak są nie tylko cięcia w wyniku kryzysu, ale po prostu to, że obecny rząd "nie za bardzo w ogóle przejmuje się kulturą". - To neoliberalna partia - mówi o Platformie