Jaki jest nowy polski dramat? O czym piszą młodzi autorzy? Laboratorium Dramatu przy Teatrze Narodowym rozpoczyna przegląd swoich prac. Laboratorium Dramatu powstało rok temu, a kieruje nim Tadeusz Słobodzianek [na zdjęciu], autor głośnych sztuk, m.in. "Turlajgroszka" i "Merlina".
Do tej pory zwykła publiczność miała okazję oglądać tylko jeden spektakl przygotowany pod opieką Laboratorium - "Koronację" Marka Modzelewskiego, w sobotę [4 grudnia] następna propozycja - "111" Tomasza Mana, a od przyszłego tygodnia - przegląd następnych młodych dramatów. Dorota Wyżyńska: Ile nowych polskich dramatów trafiło przez ten rok do Laboratorium? Tadeusz Słobodzianek: W czytaniach reżyserskich i aktorskich było około 60 sztuk, ale w bazie danych Laboratorium jest ich w tej chwili około 500. Czy można zaryzykować stwierdzenie, że polska dramaturgia ma się w tej chwili całkiem nieźle, że się rozwija, że autorzy się ośmielili? - Myślę, że tak. Młodzi ludzie odważyli się pisać dla teatru, odważyli się swoje próbki pokazywać światu. Wiele dobrego dla młodej polskiej dramaturgii zrobił Teatr Rozmaitości, który zmienił myślenie o formie w teatrze i tym samym otworzył wyobraźnię widowni również na nową dramaturgię. D