Inne aktualności
- Kraków. Październik w Teatrze Barakah 23.09.2025 12:39
- Zielona Góra. II Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. T. Bairda – już od piątku 23.09.2025 12:00
-
Kraków. Teatr KTO zaprasza na 2. edycję Festiwalu Ciało i Czas 23.09.2025 11:57
- Bydgoszcz. Weekend z Rigolettem i kulturą seniorów 23.09.2025 11:49
- Warszawa. Spektakl „Good waves only” na Otwartej Scenie IT 23.09.2025 11:44
- Kraków. Październik w Nowohuckim Centrum Kultury 23.09.2025 10:23
- Warszawa. „Pół żartem…” – nowa komedia Teatru Capitol 23.09.2025 09:52
- Kielce. „Koń na rycerzu” Teatru Żeromskiego w Ogólnopolskim Plebiscycie Musicalowych Premier Sezonu 2024/25 23.09.2025 09:41
- Łódź. Zięta i Mildner w Arlekinie 23.09.2025 09:22
- Tbilisi. Polscy i gruzińscy performerzy zaprezentują dziś „Rytuał wody” 23.09.2025 09:13
- Poznań. Ostatni weekend września z premierą w Polskim i festiwalami 23.09.2025 09:05
- Warszawa. W piątek premiera spektaklu „Zły. Warszawska jazz opera” w Teatrze Rampa 23.09.2025 09:00
- Kielce. Modernizacja WDK idzie pełną parą. Sala teatralna już gotowa 23.09.2025 08:55
-
Wrocław. Adaptacja „Solaris” Stanisława Lema rozpocznie nowy sezon w Teatrze Polskim 23.09.2025 08:53
Zawiadomienie dyrekcji PISF o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia środków pieniężnych na szkodę tej instytucji wpłynęło do prokuratury –poinformowała PAP Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodzi o wydatkowanie środków publicznych na cele prywatne przez b. dyrektora PISF.
Zawiadomienie w sprawie o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez b. dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej zostało złożone do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście 22 maja - poinformowano w środę rano w oświadczeniu PISF.
Zawiadomienie to dotyczy podejrzenia niezgodnego z prawem wydatkowania środków publicznych na prywatne cele. "Między innymi poprzez opłacanie prywatnych spraw sądowych, zakup alkoholu, nieudokumentowanych usług gastronomicznych, nienależycie udokumentowanych wyjazdów zagranicznych, zakupu upominków, perfum, kosmetyków oraz odzieży, a także wizyt w klubach nocnych" - napisano w komunikacie. PISF - dodano - przygotowuje kolejne zawiadomienia.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła w środę PAP, że wpłynęło "zawiadomienie dyrekcji PISF o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia środków pieniężnych (art. 284 k.k.) na szkodę tej instytucji".
O sporządzeniu wniosku do prokuratury i Krajowej Administracji Skarbowej dotyczącego nadużyć b. dyrektora PISF Radosława Śmigulskiego poinformował już 9 maja na konferencji prasowej b. minister kultury. Bartłomiej Sienkiewicz podał kwoty, które b. dyrektor PISF miał wydawać za pomocą służbowej karty: "Z pieniędzy PISF-u były opłacane prywatne rozprawy sądowe, adwokaci w prywatnych sprawach pana Śmigulskiego" - mówił wówczas szef resortu. "Wymienię kwoty, jakie zostały użyte przez ostatnie trzy lata: w 2022 roku 760 tys. złotych, w 2023 roku - 830 tys., a w te trzy miesiące tego roku pan Śmigulski wydał z karty służbowej 350 tys. do dnia odwołania, kiedy dowiedział się na lotnisku w Stanach Zjednoczonych, że karta została zablokowana" - dodał.
Podczas konferencji prasowej 11 kwietnia Sienkiewicz mówił o powodach odwołania dyrektora PISF. "To było nierzetelne rozliczanie środków - dopiero po naciskach, kontroli NIK-u odzyskaliśmy 7 mln, które pan dyrektor Śmigulski uznał, że nie musi odprowadzać. Były nieprawidłowości w działaniu tej instytucji" - wymieniał.
W oświadczeniu przesłanym PAP 9 maja Radosław Śmigulski napisał: "Kartami służbowymi opłacane były hotele, bilety lotnicze moje oraz pracowników PISF kolacje i spotkania lobbystyczne i integracyjne dla grup od kilku do kilkuset osób, w których uczestniczyli przedstawiciele branży filmowej". "Ponadto nie jest prawdą, że środki PISF były wydatkowane w prywatnych procesach sądowych. Wszelkie procesy sądowe prowadzone przez Instytut dotyczyły li tylko działalności PISF i jego organów. Wracając do wspomnianego wcześniej przez m.in. Sienkiewicza sukcesu, tj. odzyskania 7 mln złotych przez MKiDN, informuję, że kwota ta stanowiła środki pomocowe przyznane na podstawie ustawy o finansowym wspieraniu produkcji audiowizualnej, niewykorzystane przez jednego z producentów, które moją decyzją wróciły do puli dla innych projektów" - czytamy.
"Jednak MKiDN zażądało zwrotu tych środków do swojego budżetu, co stanowiło utratę części finansowania dla polskiej kinematografii. Co więcej, decyzja MKiDN o niewydatkowanie przedmiotowej kwoty przyczyniła się do braku wpływu do polskiej gospodarki ok. 24 mln złotych" - dodał. "Pragnę przypomnieć, że gospodarka finansowa PISF oceniona przez Najwyższą Izbę Kontroli pod koniec roku 2023 zakończyła się oceną pozytywną dla prowadzonej przeze mnie instytucji. PISF w latach 2017-2024 wydatkował przeszło 2 miliardy złotych" - podsumował b. szef PISF.