Sztuka Erica Assousa "Diabelski młyn" to współczesna historia, jakich wiele, o banalnej konfrontacji między starszym mężczyzną i uwodzoną przezeń młodą kobietą. Banalnej, choć tylko z pozoru. Premiera na Scenie Prezentacje - 17 lutego.
Wkrótce bowiem role się odwracają i dziewczyna rozpoczyna wyrafinowaną grę w kotka i myszkę. Polską premierę sztuki reżyseruje Romuald Szejd. - W ubiegłym roku "Diabelski młyn" odniósł wielki sukces w Paryżu - mówi reżyser. - Główną rolę grał Alain Delon, który dla francuskiej publiczności jest epoką i opoką. W moim małym teatrze tym starzejącym się, ale wciąż atrakcyjnym mężczyzną będzie Krzysztof Gordon. Do zagrania młodej, pięknej, pełnej wigoru kobiety zaprosiłem Annę Dereszowską. Spodobało mi się to zderzenie osobowości, gdy młoda osoba wzbudza zainteresowanie starszego pana. A on, zaintrygowany, zaprasza ją do swego domu. Zaczyna się szalenie dwuznaczna gra. Ona występuje w wielu różnych rolach. Narracja wydaje się dość pokrętna, dopóki, niemal na końcu, nie zostaje wyjaśniona tajemnica tych poczynań. Autor jest przy tym twórcą świetnych dialogów.