"Najnowszy spektakl Studium Teatralnego zatytułowany "Deadline" można obejrzeć 27 i 26 stycznia.
"Deadline", zgodnie z upodobaniem reżysera do penetrowania sytuacji schyłkowych czy też granicznych, pokazuje nam bohatera, któremu niełatwo jest się odnaleźć w meandrach naszego świata, człowieka, który próbuje zerwać z wszelkimi odmianami kreacyjnego budowania swojej tożsamości, głęboko nieszczęśliwego, który nie potrafi osiągnąć pełnej satysfakcji w podejmowanych działaniach. Rola Danny'ego Kearnsa w tym spektaklu jest do bólu przejmująca, wychodząca daleko poza czystą zewnętrzność, bo osadzona bardzo silnie w ciele aktora, co dzisiaj raczej w teatrze zdarza się nieczęsto". Wiesław Kowalski , Teatr dla Was *** Trzy akty, trzy historie, trzy części Spektakl przedstawia historię w różnych czasach: obecnym, przyszłym i takim zawieszonym, jakby bez czasu. Pierwsza część, to czas rozpadu - ostatnie pół godziny z życia znanego komika, który przekazał swoje DNA w nadziei na ponowne narodziny. Druga część, to czas suszy. Upłyn