Och-Teatr gra cały rok, w wakacje także wiele się w nim dzieje. Codzienne spektakle, sierpniowy cykl plenerowych, bezpłatnych przedstawień dla dorosłych i dzieci, jubileusze i... pożegnania z tytułami.

Te ostatnie napawają melancholią, ale po wielu spotkaniach z Widzami i kolejnych nowych spektaklach przychodzi chwila na ostatnie przedstawienie. We wtorek 14 lipca ostatnia okazja, żeby zobaczyć "Darkroom" (na zdjęciu) w reż. Przemysława Wojcieszka. Grany ponad 200 razy, piękny, trudny, budzący wielkie emocje, zabawny i wzruszający spektakl z Marią Seweryn, Arkadiuszem Janiczkiem, Jerzym Łapińskim, Rafałem Mohrem i Karolem Wróblewskim. Nagradzany na ważnych festiwalach teatralnych jako przedstawienie, które "pokazując podziały, jednocześnie łączy". Och-Teatr zaprasza na nieustannie aktualną opowieść o współczesnej Polsce: o niemożliwej przyjaźni emeryta z Rodziny Radia Maryja oraz młodego geja, króla karaoke, a także o młodym małżeństwie, które próbuje odnaleźć się w ekonomicznych realiach współczesnej Polski. Natomiast w weekend 1-2 sierpnia zobaczyć będzie można w Ochu dwa ostatnie spektakle pt. "Zaświaty, czyli czy pies ma duszę