EN

16.09.2013 Wersja do druku

Warszawa. Czy linia programowa IT zostanie zachowana?

Dziesięć lat temu pojawiła się jedna z najważniejszych w Polsce inicjatyw społeczno-kulturalnych w Polsce. Ludzie interesujący się kulturą i teatrem oraz artyści postanowili wywalczyć powstanie instytucji, która stałaby się nowym głosem w sprawach związanych z widowiskami, szeroko pojętym teatrem oraz byłaby miejscem dyskusji i azylem dla pionierskich pomysłów teatralnych.

Nie często w Polsce zdarza się taka solidarność w imię sztuki, a jeszcze rzadziej postulaty dotyczące kultury zostają przyjmowane przez rząd i wcielane w życie. Instytut Teatralny w Warszawie powstał zatem nie tylko jako instytucja sama w sobie, ale jest również symbolem tego, że ludzie chcą mieć wpływ na wydarzenia artystyczne w swoim kraju i chcą brać czynny udział w dyskusjach i działaniach kulturalnych. Przez dekadę swojego istnienia Instytut Teatralny zyskał sobie szacunek, opinię niezależnej instytucji artystycznej oraz miejsca otwartego na ludzi. Położony w pobliżu Łazienek Królewskich i CSW w Warszawie jest odwiedzany nie tylko podczas spektakli i debat, ale wybierany jest także na miejsce spotkań z powodu przyjemnej atmosfery w swojej kawiarni i ogródku, oraz bogato zaopatrzonej księgarni. Miejsce to zawdzięcza taki kształt całej ekipie ludzi pracujących na jego sukces, ale osobą, która kojarzy się nierozłącznie z Instytutem Teat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Instytut Teatralny bez Macieja Nowaka

Źródło:

Materiał nadesłany

http://kulturaonline.pl

Autor:

MG

Data:

16.09.2013

Wątki tematyczne