Na wielu portalach internetowych pojawia się informacja o tym, że Danuta Szaflarska schodzi ze sceny. Czy naprawdę 101-letnia aktorka kończy karierę? Teatry, w których pracuje, tej informacji nie potwierdzają. Niepokoją jednak wieści o nie najlepszym stanie zdrowia aktorki.
Super Express twierdzi, że dotarł do informacji o zakończeniu kariery Danuty Szaflarskiej. W rozmowie z dziennikarzami miała wyznać, że nie chce już publicznie występować i kończy trwającą prawie 80 lat karierę. Powodem miałyby być nawracające problemy ze zdrowiem. SE podaje, że na początku stycznia Danuta Szaflarska przeszła operację biodra, po której jej stan się pogorszył. Miała trafić z wodą w płucach na oddział intensywnej terapii. Wszystko skończyło się dobrze, ale w listopadzie znów trafiła do szpitala. Kilka dni temu aktora miała powiedzieć SE, że "już jej się nie chce, nie chce się nigdzie pokazywać i nigdzie występować". Doniesieniom SE zaprzeczają jednak przedstawiciele warszawskich teatrów, w których Danuta Szaflarska gra. - Pani Danuta w dalszym ciągu jest pracownikiem etatowym w naszym teatrze, nie otrzymaliśmy żadnej informacji o tym, że miałaby zrezygnować z pracy - mówi Joanna Janiszewska z działu PR Teatru