EN

6.12.2007 Wersja do druku

Warszawa. Czerwony Kapturek w XXI wieku

Zamiast czerwonej pelerynki ma bluzę z kapturem, a przeciwników Bobaków-Bliźniaków pokonuje w pojedynku slamerskim. W Teatrze na Woli premiera współczesnej wersji bajki o Czerwonym Kapturku "Czerwony Kapturek. Ostateczne starcie".

Maciej Kowalewski, który niedawno w Teatrze na Woli wystawił swoją sztukę "Wyścig spermy", tym razem pozwolił sobie na wariację na temat jednej z najbardziej znanych bajek. Chce, aby był to musical dla całej rodziny. - W naszej sztuce reżyserem, manipulatorem historii jest babcia. Tak kieruje wydarzeniami, by nauczyć Kapturka czegoś o dobru i złu - zdradza autor sztuki. W spisie ról jego "Czerwonego Kapturka..." nie znajdziemy postaci Wilka, ale wiele dziwnych stworów jak: Lewobuty, Obciachowce, Zezoraki czy Spodniokluska. To właśnie one najbardziej zainteresowały dzieci Macieja Kowalewskiego, na których autor "testował" swoją sztukę. - Podobały im się dziwne nazwy, ale też pełen niedopowiedzeń sposób pokazania tych postaci. Dzieci pytały: Co się później z nimi stało? Wymyślały ciąg dalszy ich historii - opowiada Maciej Kowalewski. Postaci te pojawią się w Parku - lesie, który będzie pokazywał, jak dzisiejszą cywilizację widzą dzieci. A

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czerwony Kapturek w XXI wieku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 285

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

06.12.2007

Realizacje repertuarowe