Na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych w niedzielę "Czarownice z Salem" - spektakl Teatru Wybrzeże, wydarzenie ostatniego sezonu w Trójmieście.
Reżyser Adam Nalepa za "Czarownice z Salem", inscenizację głośnej sztuki Arthura Millera, dostał już kilka ważnych nagród kulturalnych - m.in. przyznawany w plebiscycie "Gazety Wyborczej" w Trójmieście - Sztorm Roku. Rozmowa z Adamem Nalepą, reżyserem spektaklu Dorota Wyżyńska: W "Czarownicach z Salem" starał się pan wydobyć treści uniwersalne, nie uwspółcześniał pan nic na siłę, nie dopisywał tekstów. A jednocześnie powstało przedstawienie, które dotkliwie mówi o nas tu i teraz. Adam Nalepa: Chciałem zaryzykować. Żeby sprawdzić, czy faktycznie potrzebne są komórki, komputery i inne gadżety, by opowiedzieć historię o czasach dzisiejszych. I czy sam fakt, że z dramaturgiem Jakubem Roszkowskim nie uwspółcześniamy tekstu, a jedynie próbujemy oderwać go od konkretnego miejsca i czasu akcji - czyli Salem z roku 1692 czy Ameryki z czasów makkartyzmu - wystarczy, żeby zrobić z tej opowieści uniwersalną. A przez to naszą, czyli pol